niedziela, 24 sierpnia 2014

ZAWIESZAM

Okej, a więc pokazaliście pod ostatnim rozdziałem jak bardzo chcecie żebym zawiesiła, nie żądam od was nie wiadomo czego tylko 25 komentarzy, pod niektórymi rozdziałami daliście nawet więcej, a teraz zaczęliście całkowicie to olewać. Pisanie tego ff sprawia mi przyjemność, ale to ja siedzę kilka godzin albo dni pisząc rozdział a wy nie możecie po przeczytaniu poświęcić jeszcze minuty i skomentować. Bardzo mi z tego powodu przykro, zważając na to że jeszcze jeden rozdział i epilog więc moglibyście pokazać na co was stać, chociaż i tego nikt prawie nie przeczyta albo znów oleje sprawę, cieszę się że mam tu na tyle kochanych czytelników, że zawsze komentują, ale to jest z 5-6 osób. Naprawdę to przemyślcie. Do zobaczenia.

8 komentarzy:

  1. słucham?
    mam nadzieję, że to jest jakiś żart i nie długo pojawi się nowy rozdział ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. nie nie rób tego ten blog jest zbyt zajebisty nie zawieszaj ! nie moge się doczekać kolejnego rozdziału ! polecom mój własny blog
    please-dont-stops-me.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ej no ! Nie zawoszaj bloga, on jest zbyt zajebisty. Masz wiernych ludzi , którzy z zapartym tchem czekają na nowy rozdział, tej jakże wciągającej historii i zrób to dla nich, dla nas, bo ja też jestem wierną czytelniczką. Dokończ tego bloga, tym bardziej, że kochasz pisać. Wiem, że ludzie olewają, to żeby komentować, bo tak trudno im napisać choćby jedno głupie słowo, a dla Ciebie taki komentarz , to motywacja do dalszego działania i poza tym jest Ci miło, że ktoś go czyta. Proszę Cię nie zawieszaj go !! Są lepsze i te grosze chwilę, może to tylko chwilowy kryzys. Nie zostaiwj nas ;(
    ~ Sara

    OdpowiedzUsuń
  4. Ej nie rób tego proszę :(
    Nie zawieszaj, masz stałych czytelnikow, dawno nie czytałam takiego świetnego ff :(
    Wiem jak to jest kiedy ludzie olewają bo miałam tak samo, ale nie poddawaj sie :(
    @fancygrandee

    OdpowiedzUsuń
  5. No weź nie żartuj... ciesz się że wgl masz komentarze pod blogiem, wiesz jak to było z moim, lmao.
    Nie poddawaj się, masz tu przecież wiernych czytelników (mua xd)! Oni Cię nigdy nie opuszczą! A tych idiotów którzy czytają, a nie komentują trzeba wyzwać na fight. Już ja o to zadbam zbiorę ekipę i będzie!
    Więc, mówiąc szczerze.. możesz wziąć ze mnie pewną motywację. Znaczy wiesz nie z usuwaniem bloga, tylko z tym żeby pisać rozdziały mając nawet mało komentarzy! Prawda? Prawda. Więc ja CZEKAM na NASTĘPNYM ROZDZIAŁ :)
    Weny życzę i motywacji :)
    Pozdrawiam stała czytelniczka , @kisstomyfriend xoxo

    OdpowiedzUsuń
  6. CO NIEEEEE... NIE ZAWIESZAJ TEGO FF... MAM NADZIEJE ZE NIEDŁUGO POJAWI SIĘ NEXT!

    OdpowiedzUsuń
  7. coooo nie! Nie zawieszaj

    OdpowiedzUsuń