poniedziałek, 28 lipca 2014

Rozdział 8

   Emily POV
 Obudziłam się w swoim łóżku, nie wiem jak się tu znalazłam, ostatnie co pamiętam to oglądanie jakiejś dennej komedii z Lukiem.Własnie Luke, został tu na noc, a może poszedł do domu, sama nie wiem, ale chcę to sprawdzić.Szybko podniosłam się i jak szalona zaczęłam biegać po całym mieszkaniu, nie ma go, wyszedł wczoraj w nocy.Poszłam do kuchni aby zjeść płatki, dzisiaj mieliśmy wnieść nasz plan w życie, plan złapania GO na gorącym uczynku.Po godzinie podjechałam taksówką bod spelune, zwaną biurem detektywa Luka Hemmings'a.
-Cześć.-przywitałam ich.
-Hej.-odpowiedzieli.
Wiem że dzisiejszy dzień będzie dla nas ciężki, śledzenie kogoś takiego i badanie tej sprawy to nie lada wyzwanie zwłaszcza że do zabójstwa doszło rok temu, pieprzony rok, zgłosiłabym to wszystko wcześniej, ale opiekunki w domu dziecka powtarzały że to grzech skazać takiego człowieka, kiedy same po godzinach obciągały dyrektorowi ośrodka.
-Ok, wszyscy już są, więc ruszamy, wiem że za jakieś 15 minut ma spotkanie w jednym z barów na Brooklyn'ie.-powiedział Cal.-Ash, chyba znasz już swoje zadanie ?- zwrócił się do przyjaciela.
-Tak, tak zaciągnę kutasiarza w ustronne miejsce i zastrzelę.-powiedział a moje oczy podwoiły swoje rozmiary.-Żartuję Em spokojnie.-dodał widząc moją reakcję.-Po prostu będę go obserwował a wszystko co usłyszę z jego rozmowy zapiszę.
-Dokładnie Irwin, nie spieprzmy tej akcji, to jedyna taka okazja.-powiedział Luke.
Ruszyliśmy do wyjścia, musieliśmy pojechać dwoma samochodami.Ja pojechałam z Lukiem i Michael'em.
-Co tam chwaście ? -Zaczęłam rozmowę z chłopakiem.
-Nic a co u Ciebie?-zupełnie olał moją zaczepkę, co jest?!
-Ej no co jest klaunie, uśmiechnij się, pokaż na co Cię stać.
-Słuchaj to ważna akcja i skupiam się teraz tylko na niej.
-Ta jasne mądralo.
--Jak chcesz pożartować, to idź do stand up'u a nie do mnie bo kabareciarzem nie jestem.
-Właśnie że jesteś.
-Te Cruella de Vill , siedź już cicho.-udało mi się.
-No dobra, dobra.
Dojechaliśmy w końcu na miejsce, był to na moje oko bardzo popularny bar.Każde z nas usiadło parami w innych częściach kawiarni.Ja i Luke usiedliśmy obok wejścia, za to Cal i Mike zaraz za stolikiem przy którym siedział ON, znów był z tą kobietą, promienny uśmiech gościł na jej twarzy, gdyby tylko wiedziała co ON robi za jej plecami, biedna kobieta nie zasługuje na to cierpienie.Chciałabym do nie podejść i powiedzieć prawdę  co do NIEGO, ale nie mogę, zniszczyłabym mój całoroczny plan zemsty.Siedzieliśmy tam z dwie godziny do póki w końcu nie skończyli rozmowy i wyszli, aby nie podejrzewali że ktoś ich obserwował poczekaliśmy parę minut i wyszliśmy z baru.
-Dowiedziałeś się czegoś ciekawego ?-zapytał Calum.
-Tak, mają czwórkę dzieci, psa i domek na drzewie.-zadrwił.-Prawda jest taka że planują ślub, właśnie ustalali ostatnie drobnostki, ceremonia odbędzie się za 3 miesiące w Paryżu.
-Skąd on ma pieniądze na to wszystko, ślub, wesele i Paryż.-zaczęłam głośno myśleć.
-Pewnie płacą mu za zabójstwa, lub po zabiciu zabiera drogie i cenne rzeczy po czym je sprzedaje.-powiedział Michael.
   Tak skończyła się nasza rozmowa, w sumie nie zajęło nam to wszystko tak długo jak myślałam, po 6 godzinach każde z nas było wolne, nie było już żadnych autobusów do miejsca mojego zamieszkania, więc poprosiłam Ashton'a o podwózkę, a ten zgodził się bez problemu.
-To jak Ci się podoba praca z nami?-zagaił.
-Jest fajnie, wydajecie się mili i nie jesteście starymi zbokami gapiącymi się na moje cycki.
-Może nie starymi, a cycki masz niezłe.-powiedział z uśmiechem.
-Wiedziałam, jednak jesteście zbokami.
-Ale młodymi, nie starymi.
-Przecież jesteście starsi.-zaczęłam się z nim droczyć.
-Ale nie starzy.
-Właśnie że tak.
-Za to ty, jesteś za młoda żeby nosić takie ciuchy.
-Wcale nie!
-Właśnie tak, masz tylko 18 lat.
-Aż 18 lat i mogę nosić co chcę.
-A ja mogę patrzeć na twoje cycki.-zaczęliśmy się śmiać, ta wymiana zdań nie miała sensu, ale obojgu z nas poprawiła nieco humor.Po chwili byliśmy na mojej kamienicy, wysiadłam z auta blondyna życząc mu dobrej nocy i kierowałam się do swojego bloku.Byłam prawie na miejscu kiedy usłyszałam krzyk kobiety.Ruszyłam w stronę z której dochodził dźwięk, nie spodziewałam się tego co tam ujrzę.ON, stał z pistoletem wymierzonym w stronę kobiety.Wszystko działo się tak szybko,zastrzelił ją.Na moich oczach zabił kolejną parę, moje oczy zaszkliły się kiedy ON zaczął się odwracać szybko uciekłam.Nie mógł mnie zobaczyć, bóg wie co by zrobił, może mnie też by zabił ? Nie myślałam już o tym dłużej tylko wbiegłam po schodach do mojego mieszkania, zakluczyłam drzwi i wykręciłam numer.



OK, W TYM ROZDZIALE DZIAŁO SIĘ DOŚĆ SPORO, SCENA MORDERSTWA KTÓREGO ŚWIADKIEM BYŁA EMILY I PIERWSZA AKCJA. JAK MYŚLICIE DO KOGO ZADZWONI EM ? ZAPRASZAM DO ZAKŁADKI POLECANE A TAKŻE INFORMOWANI, NO I DO ODPOWIADANIA W ANKIECIE, KOCHAM WAS X
15 KOMENTARZY = NASTĘPNY ROZDZIAŁ

12 komentarzy:

  1. Boże. WSPANIAŁY. to chyba jedyne co mogę teraz powiedzieć, jestem ciekawa do kogo zadzwoniła Em, na policję, czy do któregoś z chłopaków :)
    Czekam na nexta xx

    OdpowiedzUsuń
  2. ThisIsMyLeeLee28 lipca 2014 22:50

    omg aż mi serce zaczęło bic mocniej pod koniec xd Czekam na nasteony xo

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozmowa Ash'a z Em >>>>>>>>>>>>>
    Świetne, oby Emily zadzwoniła do Lukasa!
    Awww, czekam na następne i życzę weny X

    OdpowiedzUsuń
  4. Hahahaha wymiana zdań Ashtona z Em♥♡♥♡ Mam nadzieję, że ten facet nic nie zrobi Em...O_o Nie mg się doczekać następnego ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Omg. Ale akcja *-*
    I jeszcze te rozmowy >>>>>>>>>>
    Hahahaha boskie :D
    Ale palant, znów kogoś zabił, oby nic nie zrobił Emily. Pewnie zadzwoniła do któregoś z chłopaków na pewniej do Luka :)
    Czekam na następny xox
    @so_movexx

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale długi rozdział, świetny jest.
    A co do tego telefonu to pewnie zgłosiła chłopakom co ten morderca zrobił :)
    Czekam na następny, buźka ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny rozdział i jeszcze ta akcja, cudowne <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Wrażenie że jej, cud malina hah
    A Em na pewno zadzwoniła do któregoś z chłopaków, założę się! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. wiem, że miałam wczoraj przeczytać, ale zbytnio nie mogłam ;c
    CUDO! ♥♥
    ON ;/
    zabić go! ;p
    rozmowa Ashton'a i Em *.*

    OdpowiedzUsuń
  10. To chyba najlepszy rozdzial,KOCHAM TO FF // @chejkazella

    OdpowiedzUsuń
  11. o matko, ale akcja.
    Obstawiam że Em zadzwoni do Hemmingsa.
    Żeby tylko ten morderca nie zauważył Emily i nic jej nue ztobił :(
    @xiluvmyharryx

    OdpowiedzUsuń