Emily POV
Tak jak obiecałam Calum'owi o 13 przyszłam do biura Hemmings'a. Czekali tam już wszyscy z poważnymi minami.
-Cieszę się że jesteś.-powiedział Luke.
-Więc po co mnie tu sprowadziłeś Cal ?-spytałam, totalnie olewając wypowiedź chłopaka.
-A więc, nie rezygnuj z nas.-zaczął.-jesteśmy dobrzy w tym fachu i pomożemy Ci GO złapać tylko daj nam szanse.
-Ok, jeśli dam wam ostatnią szanse, zaczniecie zachowywać się jak profesjonaliści, a nie zwierzyna którą chwile temu wypuścili z zoo ?-zapytałam.
-Tak, będziemy jak brygada Scooby-Doo, zwarta i gotowa do akcji.-powiedział Ashton, na co się zaśmiałam.
-No dobra, zostajecie a teraz zabierzmy się w końcu do roboty, widziałam GO wczoraj, ma dziecko i prawdopodobnie żonę.
-Skurwiel ułożył sobie życie kiedy ty cierpisz.-powiedział wściekle Luke.-znajdę i posadzę tego gnoja w pierdlu.
Podoba mi się to, taki bad boy ,,stop, Em o czym ty myślisz ?!'' znowu on..,,rozmaite pozycje seksualne z Hemmings'em nie powinny zajmować teraz twoich myśli to ON jest teraz najważniejszy!'' głos ma racje, najważniejsze jest aby złapać GO.
-Dobra, może pójdziemy do Starbucks'a na kawę.-zaproponował Mike.
Wszyscy się z nim zgodziliśmy i udaliśmy do kawiarni.Dla innych wyglądaliśmy pewnie jak grupka znajomych siedzących i rozmawiających o jakichś błahostkach, ale prawda była taka że rozmawialiśmy o seryjnym mordercy, mordercy który odebrał życie nie tylko moim rodzicom, ale i mi, nic już nigdy nie będzie takie samo jak przedtem. Popijaliśmy kawę, kiedy Luke zawzięcie o czymś gadał, ale ja nie słuchałam go skupiłam się na przystojnym brunecie który wszedł do kawiarni kilka minut temu.
-Halo! Emily czy ty mnie w ogóle słuchasz?!
-A cichaj seksi ciacho na 12 puściło mi oczko!-odpowiedziałam i usłyszałam cichy chichot Ashtona i pozostałych.Tylko Hemmo nie było do śmiechu, o co mu chodzi, przecież ma narzeczoną powinien być szczęśliwy i cieszyć się szczęściem innych, ale kiedy powiedziałam o brunecie, zrobił się czerwony ze złości, wstał i po prostu wyszedł.Zostawił nasz wszystkich w wielkim szoku, żadne z nas nie wiedziało co w niego wstąpiło.Nie czekając dłużej wstaliśmy i również udaliśmy się do wyjścia, chłopcy pojechali do Luke'a, a ja do domu.
Luke's POV
Nie wieżę, co się ze mną dzieje, przecież jestem szczęśliwy z Lily ,,wcale nie jesteś!'' krzyczał głos w mojej głowie, kochałem ją ,,własnie kochałeś frajerze'' boże, niech on przestanie, nie mogę tak po prostu do niej podejść i powiedzieć Hej Lily już Cię nie kocham więc oddaj pierścionek i Asta la wista ,,A właśnie że możesz'' znowu on, ale ma racje, już nie kocham Lily, była dla mnie wszystkim, była zanim mnie nie zdradziła, a ja wybaczyłem jej mimo że wcale już jej nie kochałem.Pojadę do niej i to skończę, tu i teraz.Tak jak powiedziałem, tak zrobiłem, zakończyłem związek z Lily, toksyczny związek który ciągnął się zbyt długo.
Teraz muszę załatwić jeszcze ważniejszą sprawę.Pojechałem do chyba jedynej otwartej o tej porze kwiaciarni i kupiłem bukiet róż, dziewczyny lubią takie rzeczy prawda? Powinny jej się spodobać, chciałbym żeby tak było.Podjechałem pod jej mieszkanie, szybko wbiegłem na piętro i zapukałem do drzwi.
JEST JUŻ 6 ROZDZIAŁ , WOW DZIEJE SIĘ LUKE ZNÓW JEST SINGLEM. JAK MYŚLICIE DLA KOGO SĄ KWIATY ? PISZCIE KOMENTARZE BO BARDZO MOTYWUJĄ, MOŻECIE ZAPISAĆ SIĘ W ZAKŁADCE INFORMOWANI I ODPOWIADAĆ W ANKIECIE, KOCHAM WAS X
OMG ONI NAPRAWDĘ BD RAZEM XO ŚWIETNY NIE MOGE SIĘ DOCZEKAC 7 ^^ HIHI @ThisIsMyLeeLee
OdpowiedzUsuńŚwietny, jestem ciekawa jak potoczą się sprawy, czekam na next ;D
OdpowiedzUsuńKwiaty są dla Em to oczywiste chyba xd Czekam na 7 no i Luke jest zazdrooooosnyyyy fbvdfbiuvbfduvbuidfbufd
OdpowiedzUsuńKwiaty dla Em! Dawaj szybko rozdziła ghdsjkmz
OdpowiedzUsuńLukey kupił kwiaty dla Mike. HAHAHAH, nie no, dla Emily! To jasne jak słońce, jak Lumily *^* Dawaj szybko następny, dłuższy! X
OdpowiedzUsuńno Luke zadziwiłeś mnie :D ♥
OdpowiedzUsuńoczywiście, że dla Emily ♥♥
czekam na next ;***
OMG świetny <3 Kwiaty na pewno dla Em. Nie mogę doczekać się 7 <333
OdpowiedzUsuńAw,swietne fanfiction! Czekam na wiecej!
OdpowiedzUsuńNie mogę sie doczekać następnego. A kwiatki mam nadzieje dla Em:3
OdpowiedzUsuńCzekam na następny
OdpowiedzUsuńOmfg *-*
OdpowiedzUsuńLuke jest zazdrosny o Em. Hahah.
Jezu, jak oni będą razem to będzie takie adfkhksksksk *-*
I te akcje razem *u*
Jejku już nie mogę się doczekać następnego rozdziału, oby jak najszybciej zerwałam z tą Lily i był z Em *-*
@so_movexx
Świetne to, kwiatki zapewne dla Emily aww <3 Mam nadzieję, że będą razem,ale to może później, teraz niech się skupią na ,,NIM" , Luke tak gwałtownie zareagował, serio Em się nie domyśla? Czekam na kolejny, bo to opowiadanie jest świetne. <3 / @h3mmings96
OdpowiedzUsuńTo jest takie jeksnxkskznabah *-*
OdpowiedzUsuńCzekam na cd!!
Cudowne a kwiatki pewnie dla Em ♥
OdpowiedzUsuńCzekam na następny :)
Omg jakie świetne :*
OdpowiedzUsuńDaj następny!
Omg! Jakie to genialne,
OdpowiedzUsuńuuu Luke staje się zazdrosny! Jestem ciekawa co z tego wyniknie.
Czekam na nn x
wow... twoje ff jest genialne
OdpowiedzUsuńUwielbiam zazdrosnego Luke'a jest takie słodki gdy się denerwuje.
Czekam na następny
@LittleAlex1996
super! czekam na kolejny ;x
OdpowiedzUsuń@weroniiiiikaa
wspaniały
OdpowiedzUsuńdgbdgosh lemily forever!
Chyba jednak lubie Luke'a, ale jest zbyt seksowny ja umieram... jejdjejfowoe / @chejkazella
OdpowiedzUsuńKwiaty zapewne dla Emily ale czuje ze z nia nie pojdzie tak latwo.
OdpowiedzUsuńSzkoda ze dokladnie nie opisalas sytuacji zerwania Luke'a i Lily.
Ale i tak jest świetne :)
@xiluvmyharryx